Hej <3
Hmmm... od czego by zacząć dzisiejszy post:)
Aaaa...:) Dzisiaj moja niunia kończy 19 miesięcy:) jeju jak to szybko zleciało, a wydaje się że tak niedawno rodziłam:)
Wczoraj nie miałam siły czegokolwiek napisać, po pierwsze to byłam trochę smutna, bo ktoś mnie olewał, a po drugie to byliśmy na małych zakupkach i przy okazji przekłułam uszy Amelce:).
Na początku było trochę płaczu,ale teraz się cieszy i chwali się: "Mam kolcyki" :) Ajjj moja kochana:*
Widziałam u którejś z bloggerek zdjęcie suchego szamponu z Biedronki:)
Kiedyś jak pierwszy raz byłam konsultantką to kupiłam sobie z Oriflame taki suchy szampon,ale nie widziałam żadnych efektów. Później postanowiłam wypróbować ten z Syoss, był lepszy. W promocji wyhaczyłam ze Shwartzkopf i był super. Któregoś dnia zobaczyłam w Biedronce suchy szampon, taki w fajnych opakowaniach. Myślałam,że jak tani to oczywiście nie za dobry, ale się pomyliłam:)
(Nie ma to jak fotograf wie o co chodzi:D)
Jest świetny:)
Polecam go:)
Wiecie, mam parę dobrych promocji z Oriflame:) Taniej niż w katalogu:)
Jest tak:
Volare kosztuje 40zł z 49,90
Nowość! Krem CC Giordani Gold SPF 35 30zł z 34,90
A to co mogę polecić z tego katalogu to CAŁA seria pomadek z linii Powershine:)
Po prostu są cudowne<3
Sama mam ich chyba ze 3 a już dwie mi się skończyły:)
A teraz są w dobrej cenie bo 15,90 zl:)
No chyba na dzisiaj będę kończyła:) Miałam coś jeszcze dopisać,ale wyleciało mi z głowy:)
DOBREJ NOCY;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz motywuje, także jeśli już oglądasz post to zostaw ślad po sobie:)
Dziękuję:*